Dramaty
Ambitna, młoda Emi od zawsze marzyła o wielkim świecie i dużych pieniądzach. Korzysta z zalet swojej urody i jako dziewczyna do towarzystwa wpada w świat luksusu. Już wkrótce to ona, na życzenie bogatych arabskich klientów, rozpoczyna wysyłanie dam, celebrytek, gwiazd filmowych i modelek do Dubaju, aby zarobić szybkie pieniądze. Pieniądze i bogactwo zdobyte dzięki pracy seksualnej niosą ze sobą rosnącą chciwość, zazdrość i bezprawie, odsłaniając ciemną stronę świata i na zawsze zmieniając życie osób w to zaangażowanych.
W 1995 roku Patrizia Reggiani planuje pozbyć się swojego byłego męża. Jest włoskim biznesmenem Maurizio Gucci i stoi na czele domu mody o tej samej nazwie. Jest też wnukiem słynnego projektanta mody Guccio. Reggiani zleca zabójcy wykonanie brudnej roboty. Później została aresztowana przez policję i trafiła do więzienia.
Akcja rozgrywa się na przestrzeni kilku lat, w ramach nieustającej wojny między policją a przestępczymi imperiami w Europie Wschodniej. Śledzimy losy młodego człowieka, jego dzieciństwo i dorastanie, a w końcu zejście do przestępczego podziemia. Wkrótce na jego drodze staje policjant, który nie cofnie się przed niczym, by go złapać.
Emily spotyka się z Camille, która pociąga Norę, podkochującą się w Amber. Cała czwórka jest przyjaciółmi, czasem kochankami, a często jednym i drugim.
Policjantka składa swojemu byłemu chłopakowi propozycję nie do odrzucenia: albo on przeniknie do gangu chuliganów i doniesie na nią, albo jego brat pójdzie do więzienia.
Historia rozpoczyna się w Polsce, gdzie w jednym z miasteczek znika czteroletnia dziewczynka. Jej matka wkrótce odkrywa, że rosyjska mafia porwała jej córkę.
Spotkanie z uwodzicielskim buntownikiem Hardinem dzieli życie Tessy na "przed" i "po". Ich losy wydają się nierozerwalnie związane, ale Tessa staje przed trudnym wyborem: przyjąć wymarzoną pracę w dużym wydawnictwie czy przenieść się z Hardinem do Londynu. Ich namiętna miłość zostaje wystawiona na próbę: tajemnice z przeszłości, nowe sekrety i odpowiedź na pytanie, co tak naprawdę dla siebie znaczą...